Solidarność w naszej rodzinie
Hodowca 11/2021 Różne…w wielkiej rodzinie polskich hodowców gołębi pocztowych. Pomagamy ratować Lenkę Borkowską.
Lenka ma 3,5 roku i jest dzieckiem Katarzyny i Pawła Borkowskich, członków Sekcji Lubicz, Oddziału 0326 Toruń, Okręg Toruń PZHGP. W listopadzie ubiegłego roku lekarze stwierdzili, że Lenka jest śmiertelnie chora. Na nerwie wzrokowym powstał i rośnie nowotwór złośliwy – glejak. Po 4 miesiącach standardowej chemioterapii okazało się, że guz nie zmalał, a wręcz urósł. Pani Katarzyna dotarła do dr Marty Bogusz, doradcy medycznego, która pomogła jej nawiązać kontakt z dr. Andrew K. Changiem z Kliniki w San Diego (USA), światowej sławy specjalistą leczenia metodą protonoterapii. Tą metodą wyleczony został m.in. 5-letni Marcel z Rytwian. Problem w tym, że leczenie powinno się stosować raczej u dzieci nieco starszych, powyżej 4. roku życia.. Chyba, że guz nie reaguje na chemioterapię i ciągle rośnie…
Po zdalnych konsultacjach z pomocą dr Marty Bogusz, dr Chang zmienił skład specyfików serwowanych Lence w zabiegach chemioterapii i guz „zatrzymał się”, przestał rosnąć. Jeśli uda się ten proces utrzymać, Lenka z mamą poleci do San Diego latem 2022 r., już będąc w odpowiednim wieku, bo 24.05.22 ukończy 4 lata. Póki co jest leczona chemioterapią według receptury dr. Changa. W przypadku niekorzystnego obrotu sprawy – oby go nie było – jest zarezerwowany przyspieszony zabieg i pobyt w klinice w San Diego.
Zabieg drogi – wyceniony na 1,2 mln złotych. Można jednak o nim w miarę spokojnie myśleć, bo środki na leczenie Lenki zostały zgromadzone. Zbiórka pieniędzy była prowadzona przez Fundację siepomaga.pl. Za wspaniałomyślną pomoc, okazaną życzliwość, działaczom Fundacji i wszystkim ludziom dobrej woli państwo Katarzyna i Paweł Borkowscy wyrażają ogromną wdzięczność i ślą serdeczne podziękowania. W tym gronie sporą grupę stanowią hodowcy. Prezes Oddziału Toruń Andrzej Prądzyński i wiceprezes Tomasz Rumiński zorganizowali aukcję gołębi, którą bezinteresownie przeprowadził Krzysztof Kłos na swoim portalu www naszegolebie. Na aukcję, w wyniku której zebrano 22 000 zł, gołębie podarowali: Paweł i Robert Baranowscy, Janusz Błoński, Piotr Bugała, Sławomir Burek, Wiesław Bytner, Mariusz Cerski, Sławomir Cerski, Jan Ciborski, Wiesław Dlugokęcki, Tomasz Gawin, Cezary Hałat, Jan Kawaler, Krzysztof Kawaler, Jerzy Kostorz, Jerzy Koźlik, Zdzisław Lademann, Krzysztof Leszczyński, L. K. D. Łepuch, Paweł Mędrysa, Zenon Okrajni, Dominik Palarski, Leszek Pielesiak, Krzysztof Pietras, Tomasz Rumiński, Grzegorz Tomczyk, Tomasz Wieczyński, Kazimierz Wilmowicz, Małgorzata Wilmowicz, Przemysław Wojciechowski.
Organizatorom aukcji, ofiarodawcom i uczestnikom licytacji państwo Borkowscy serdecznie dziękują. Aktualnie Borkowscy mają 130 gołębi, z tego 86 rocznych. Ptakami zajmuje się przede wszystkim Katarzyna, ponieważ Paweł pracuje w Szkocji, jako monter instalacji gazowych. Kiedy Katarzyna poleci z Lenką do USA, opiekę nad gołębiami przejmą starsze dzieci Borkowskich: Zuzia – 15 lat i Kuba – 18 lat. Pomagać im też będą hodowcy z sekcji Lubicz.
W dobrej rodzinie nikt nie pozostaje sam.