Owca pomiędzy ptakami

Hodowca 11/2021  Różne

Fragmenty homilii podczas XXXII Pielgrzymki Hodowców Gołębi Pocztowych na Górę św. Anny 3 października 2021

Gołąb (hebr. jonah) to prawdopodobnie najczęściej wymieniany ptak w Piśmie Świętym, gdzie nazwa jego występuje ponad 50-krotnie. Zawsze kojarzył się z łagodnością, delikatnością, Zwiastowaniem (gdy trzyma lilię), duszą zmarłego i niewinnością. Mówiono o nim, że jest owcą pomiędzy ptakami.

W komentarzach do ksiąg biblijnych podkreślano metaliczny blask jego upierzenia, szybkość lotu i okazywanie czułości poprzez pocałunki. Będę wzdychał jak gołębica (Iz 38, 15) – czytamy u Izajasza, który w ten sposób ukazuje Izrael oczekujący ocalenia do Boga. Św. Mateusz Ewangelista zaleca: Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie (Mt 10,16). W sztuce często ukazywano go w trakcie czułych pocałunków lub z podkreśleniem szybkiego lotu. W Psalmach jest symbolem zwinności: Och, gdybym miał skrzydła jak gołąb (Ps. 55,7).
Ale przede wszystkim w Starym Testamencie gołąb to ptak, który przynosi Noemu dobrą nowinę: wypuszczony z arki nie odlatuje bezpowrotnie, jak kruk, ale wraca z zieloną gałązką w dziobie, zwiastując koniec potopu, nowe  życie i Boże Miłosierdzie (Rdz. 8,10-11). Daje to początek przymierzu zawartemu między Bogiem, a rodziną Noego. Dla św. Justyna męczennika gołąb stanowi zarówno symbol klęski potopu, jak i Chrystusa jako drugiego Noego.

Gołąb był ulubioną ofiarą Jahwe. U Izraelitów głównie niezamożni składali ofiary z ptaków zamiast z jagniąt. Rodzice Jezusa, podczas Jego rytualnego ofiarowania, złożyli gołębia jako ofiarę w Świątyni Jerozolimskiej, zgodnie z zaleceniami Księgi Kapłańskiej: Jeżeli zaś jest zbyt uboga, aby przynieść baranka, to przyniesie dwie synogarlice albo dwa młode gołębie, jednego na ofiarę całopalną i jednego na ofiarę przebłagalną (Kpł 12,8 ; por. 14,22). Tanach (Biblia hebrajska) wyraźnie stanowi, że gołębie są pokarmem koszernym, tzn. odpowiednim, zdatnym pod względem rytualnym.
W Biblii pod tą postacią objawił się on podczas chrztu Jezusa Chrystusa (Mt 3,16 ; Mk 1,10). Św. Jan Apostoł pisze o świadectwie Jana Chrzciciela: Ujrzałem Ducha, który jak gołębica zstępował z nieba i spoczął na Nim (J 1,32).

Według słów św. Augustyna: tak należało ukazać Ducha Świętego, zstępującego na Pana, aby każdy zrozumiał, iż jeśli ma Ducha Świętego, musi być prosty jak gołębica, musi z braćmi utrzymywać prawdziwy pokój, który oznaczają pocałunki gołębi.(…) A teraz zapytuję: skoro gołębica jest prosta, niewinna, bez żółci, w pokoju udzielająca pocałunku, nie ostra w pazurkach, to czy członkami tej gołębicy (Kościoła) są chciwi, rabusie, podstępni, pijacy, występni?
Z kolei Jean Paul Roux w książce „Jezus” pisze tak: Duch Święty nad Jordanem nie jest gołębicą, ma tylko postać gołębicy. Gołębica jest ptakiem uświęconym poprzez składanie jej na ofiarę […]

Nowotestamentowy wzorzec ikonograficzny Ducha Świętego związany jest z cytowanym już fragmentem chrztu Jezusa w Jordanie. W malarskich przedstawieniach chrztu Jezusa, w scenach Zwiastowania i Zesłania Ducha Świętego, Trzecia Osoba Boska ukazywana jest zawsze w postaci białej gołębicy. Miało to podkreślać Jego miłość do człowieka, delikatność i prostotę, z jaką przychodzi, a także niewinność posłańca Bożego, który prowadzi nas do jedności z Bogiem za sprawą Syna Bożego.

Od pierwszych wieków chrześcijaństwa gołębica była głównym ikonograficznym symbolem Ducha Świętego, a od nakazu papieża Benedykta XIV w 1775 roku – jedynym. Mozaiki wczesnochrześcijańskich katakumb i starożytne wizerunki nagrobne prezentowały gołębie pijące z naczyń, czyli źródeł pamięci (również o zmarłych), co odnosiło się do dusz karmiących się zdrową nauką Kościoła. Podobnie przedstawienie tych ptaków dziobiących winne grono stanowią symbol duszy cieszącej się rajskim szczęściem.
Gołąb uosabiał bowiem owoce Ducha Świętego, ale i sam Kościół. Z tego powodu powiązany był z cyfrą 7 (dary Ducha Świętego) i 12 (liczba apostołów). Symbolizuje umiarkowanie – jedną z 4 cnót kardynalnych;
a z wawrzynem lub koroną męczeńską w dziobie – człowieka ochrzczonego albo męczennika.

Od XVI wieku w przedstawieniach Trójcy Świętej, zarówno w sztuce Kościoła łacińskiego, jak i w ikonach wschodniochrześcijańskich. Bóg Ojciec i Syn Boży siedzą na tronach, a nad nimi unosi się w postaci gołębicy Duch Święty. Inny rodzaj przedstawienia to ikony, na których Bóg Ojciec siedzi na tronie, a na tle Jego szaty namalowany jest siedzący Syn Boży jako chłopiec, który z kolei prezentuje białą gołębicę z rozpostartymi skrzydłami – Ducha Świętego. Podobizny gołębia zdobią też zazwyczaj naczynia na oleje święte (…), pradawne tabernakula (…), co być może wyjaśnia użyte przez Tertuliana określenie Kościoła jak columbae domus, czyli „dom gołębi”.
W jednej z homilii Orygenesa czytamy: kto ma oczy gołębicy, czyli niewinne i czyste spojrzenie, ten widzi to, co prawe i zasługuje na miłosierdzie. Niekiedy śmierć męczenników obrazowano jako opuszczenie duszy z ciała poprzez usta w postaci gołębia – tak jest w przypadku opowieści o św. Polikarpie, św. Eulalii i św. Scholastyce. Ptak ten stał się atrybutem wielu świętych: św. Agnieszki z pierścieniem, siedzący na ramieniu Dawida, na głowie św. Ennurcha, przy uchu piszącego Grzegorza Wielkiego (dając mu natchnienie), towarzyszy św. Teresie z Avila, Janowi Złotoustemu, Tomaszowi z Akwinu. (…)

Drodzy Bracia i Siostry, skoro jako hodowcy gołębi pielgrzymujecie dzisiaj na Górę św. Anny, w przeddzień święta św. Franciszka z Asyżu, który tak bardzo umiłował Boga obecnego w świecie zwierząt i przyrody, to warto spojrzeć na te stworzenia jako na znak Ducha Świętego. Popatrzcie, ile troski wkładacie w hodowlę gołębi. Troszczycie si, dbacie o nie. Cieszą Was te stworzenia! Niech zatem jeszcze większa będzie Wasza troska i pielęgnacja Ducha Świętego, który został posłany do Waszych serc w sakramentach chrztu świętego i bierzmowania. Tak jak pielęgnujecie Wasze gołębie, pielęgnujcie owoce Ducha Świętego: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Wówczas sukces będzie jeszcze większy, ponieważ jego efektem będzie Wasza świętość […].
Niech każdy z nas, napełniony Duchem Świętym, woła wraz ze świętym Franciszkiem:

O Panie, uczyń z nas narzędzia Twojego pokoju,
abyśmy siali miłość, tam gdzie panuje nienawiść;
wybaczenie, tam gdzie panuje krzywda;
jedność, tam gdzie panuje rozłam;
prawdę, tam gdzie panuje błąd;
wiarę, tam gdzie panuje zwątpienie;
nadzieję, tam gdzie panuje rozpacz;
światło, tam gdzie panuje mrok;
radość, tam gdzie panuje smutek.

Spraw, abyśmy mogli nie tyle szukać pociechy,
co pociechę dawać;
nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć;
nie tyle szukać miłości, co kochać;
albowiem dając – otrzymujemy,
wybaczając – zyskujemy przebaczenie,
a umierając, rodzimy się do wiecznego życia.

error: Zawartość chroniona
Na tej stronie wykorzystywane są ciasteczka w celu przechowywania danych, potrzebnych do prawidłowego działania witryny. Jeżeli się z tym nie zgadzasz, zamknij kartę przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności oraz Regulaminie View more
Akceptuj