Ornitoza, ornitoza, ornitoza…!

Słowo wytrych, którego używa większość hodowców na określenie schorzeń układu oddechowego. Jest to denerwujące, bo ornitoza jest bardzo poważną chorobą, w dodatku przenoszącą się na ludzi. Z takiego „gadania” biorą się później takie problemy, jak oskarżanie gołębi i ich hodowców o zakażanie ludzi nie tylko ornitozą, ale już z rozpędu wszystkimi chorobami jakie są akurat popularne.

Dla wyjaśnienia – ornitoza, zwana też chlamydiozą (chlamydofilozą) a dawniej również papuzicą, jest chorobą zakaźną, wywołaną przez drobnoustroje, które są czasami nazywane patogenami z pogranicza wirusów i bakterii. Namnażają się tylko wewnątrz komórek i opuszczają je tylko po to, by zaatakować następne. W tym momencie dopiero są dostępne dla niektórych antybiotyków. Stąd wszelkie kuracje antybiotykowe w przypadku stwierdzenia choroby przez nie wywołanej powinny trwać długo.